Stan zero ;)
Witajcie!
Jak ten czas szybko leci jak sie dużo dzieje... troszkę wolnego w końcu to mogę i napisać co u nas ;) dwa tygodnie temu rozpoczęliśmy murowanie ścian fundamentowych i jak sie okazuje bardzo ważną decyzję czyli wysokość stanu zero zrobiliśmy za nisko, dopiero jak ekipa ociepliła styropianem ściany i chcieliśmy zasypywać to jednak stwierdziliśmy, że trzeba iść wyżej podnieśliśmy się jeszcze 1 bloczek na garażu i 2 bloczki na domu. Teren na którym się budujemy jest jednak zaniżony i nie możemy tego tak zostawiać bo mogą kiedyś być z tego problemy... a wy jak wysoko się budujecie? Ile cm nad poziomem terenu macie swój stan zero?? Bo to jednak bardzo ważna decyzja.... Niestety takie decyzje kosztują ale lepiej teraz na tym etapie niż kiedyś żałować, że sie tak zdecydowało, bo po wybudowaniu domu już nic nie zrobimy...
A więc mała historia zdjęć z ostatnich dwóch tygodni :) i stan zero gotowy!!!
Murowanie ścian fundamentu...
Izolacja pionowa dysperbitem...
Ocieplanie styropianem aqua...
Zasypanie stanu zero
I pomimo tego, że wcześniej już były dyskusje o podniesieniu się ze stanem zero dopiero na tym etapie podjęliśmy ostateczną decyzję, że musimy iść jeszcze wyżej co niestety wiązało się z kosztami...
Murowanie wyżej...
I zalewanie chudziakiem
I stan zero gotowy :)
Teraz za dwa tygodnie będziemy murować ściany parteru :)
Pozdrawiamy!